Adnovum: Wojna domowa na Ukrainie 19.12.2014r- 104 dzień rozejmu.


Tak mają wyglądać betonowe punkty kontrolne, które zostaną ustawione przez ukraińską armię w Donbasie.

Wczoraj ukraińskie prezydent Petro Poroszenko wraz z małżonką gościł w Lublinie.

Najważniejszą częścią lubelskiej wizyty było spotkanie z dowództwem polsko-ukraińsko-litewskiej Brygady Wielonarodowej LITPOLUKRBRIG.

W dowództwie LITPOLUKRBRIG-a Poroszenko zapoznał się z dotychczasowymi jej osiągnięciami i działaniami oraz obejrzał sprzęt wojskowy.

Towarzyszący Poroszence polski wicepremier- i minister obrony narodowej w jednej osobie- Tomasz Siemoniak podkreślił wagę tego spotkania i wspólnego przedsięwzięcia wojskowego jakim jest powołana w tym roku wielonarodowa brygada wojskowa trzech krajów: Litwy, Polski i Ukrainy, od których zresztą trzech pierwszych liter nazwy państw wzięła ona  swoją bardzo dziwaczną- i trudną do wymówienia- nomenklaturę.

Po tym spotkaniu z wielonarodowej brygadzie prezydent Poroszenko udał się na zaplanowane wcześniej spotkanie z ukraińską diasporą Lublina w lubelskim Centrum Kultury.

Tam poza jałowymi deklaracjami politycznymi i nic nie znaczącymi pustymi hasłami niewiele się działo. Działo się za to więcej przed budynkiem Centrum Kultury, gdzie w sposób właściwy powitali ukraińskiego prezydenta przedstawiciele środowisk kresowych i narodowych.

A oto relacja filmowa z pobytu ukraińskiego prezydenta, Petra Poroszeko w dniu wczorajszym w Lublinie:

  1. Lądowanie prezydenckiego samolotu na lotnisku w Świdniku:
  1. Spotkanie prezydenta Petra Poroszenko z ukraińską diasporą w CK:
  1. Powitanie ukraińskiego prezydenta przez Lublinian przed lubelskim Centrum Kultury:

Na podsumowanie wczorajszej wizyty Petra Poroszenki w Lublinie, można jednoznacznie stwierdzić, że najważniejszą jej częścią było jego odwiedzenie dowództwa tworzącej się właśnie międzynarodowej brygady LITPOLUKRBRIG, czego zresztą dowodzi fakt, że najwyższym przedstawicielem polskich władz towarzyszącemu  prezydentowi Poroszence, był minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

Tak więc poza współpracą wojskową, w tym i w zakresie hipotetycznego zakupu przez Ukrainę polskiego sprzętu wojskowego i uzbrojenia, nic więcej z tej wizyty nie wynikało i taki był jej jedyny cel.

Pomijając oczywiście uboczny skutek jaki ona wywołała wśród Lublinian, których część protestowała przeciwko niej, zaś pozostali, którzy akurat mieli tą wątpliwą przyjemność znaleźć się w  swoich samochodach na trasie przejazdu kolumny prezydenckiej, stać w około godzinę trwających korkach.

O czym  lubelscy włodarze oczywiście wcześniej nie mieli zamiaru wg. nowoczesnej już tradycji poinformować, ani przeprosić, nie mówiąc już o tak błahej sprawie jak wyznaczenia na ten czas jakiś sensownych objazdów, które nie blokowałyby przejazdu w całym centrum koziego grodu. Oczywiście wszystkie te utrudnienia komunikacyjne miały miejsce w godzinach szczytu potęgowanego dodatkowo wzmożonym ruchem wynikającym z okresu przedświątecznego, gdy spod lubelskich miejscowości przyjeżdżają tłumnie do Lublina ich mieszkańcy na zakupy.

Trochę też było przepychanek z funkcjonariuszami służb; jawnych, tajnych i dwupłciowych, którzy starali się odepchnąć protestujących jak najdalej od lubelskiego Centrum Kultury i zasłonić o ile się da trzymane przez nich transparenty z powitalnymi hasłami:

„UPA=SS”

„Wołyń pamiętamy”

„To było ludobójstwo”

itp.

Jeden z członków lubelskiego oddziału Ruchu Narodowego tak uzasadnił cel protestu:

„Protestujemy przeciwko temu, że na Ukrainie kult bandytów z UPA morderców 200 tys. Polaków, wciąż jest na piedestale. Chcemy przypomnieć naszym rodakom o gehennie Polaków w latach 40. To było zaplanowane ludobójstwo. Niepokoi nas też, że embargo na wieprzowinę nie jest zniesione przez państwo ukraińskie.”

To tyle z relacji ostatniego dnia wizyty ukraińskiego prezydenta w Polsce, a teraz przechodzę do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na Ukrainie.

Wczorajszy dzień był nadal spokojny.

Dochodziło tylko do prowokacyjnego ostrzału z ręcznej broni maszynowej ze strony ukraińskich wojsk stacjonujących w miejscowości Piaski stanowisk obronnych i punktów obserwacyjnych żołnierzy powstańczych sił zbrojnych oraz ostrzelany został rejon Putiłowskiego mostu koło lotniska.

W donieckiej dzielnicy Kujbyszewskiej mieszkańcy usłyszeli około północy dwie dość głośne eksplozje i serie z broni maszynowej, które nie wyrządziły żadnych szkód.

A oto krótka relacja filmowa z donieckiej ulicy Stratonawtow znajdującej się niedaleko lotniska:

Również ukraińska artyleria sporadycznie ostrzeliwała stanowiska obronne sił powstańczych w rejonie Stanicy Ługańskiej na północny-wschód od Ługańska. W rejonie tym z siedliska Kondraszowka ukraińska ciężka artyleria ostrzeliwała przedmieścia miejscowości Wieselienkoje.

Na północny-zachód od Ługańska w rejonie miejscowości Slawianoserbska ukraińskie wojsko ostrzelało z moździerzy pozycje powstańców rozmieszczone w okolicach miejscowości Priszib i Smiełoje. Podobny ostrzał prowadziło ukraińskie wojsko w rejonie miejscowości Szczastie. Nie było tam żadnych strat po stronie powstańców. Natomiast w wyniku bezpośredniej wymiany ognia, jaka miała miejsce podczas lokalnej potyczki na przedmieściach Szczastie, zostało wyeliminowanych trzech ukraińskich żołnierzy z batalionu „Ajdar”, a kolejnych dwóch odniosło rany.

Ukraińskie bataliony gwardii narodowej rozlokowane na punktach kontrolnych przy drogach prowadzących do Doniecka nie chcą przepuszczać konwojów z pomocą humanitarną dla ludności cywilnej Donbasu, uzasadniając to tym, że oni też nie mają co jeść, a nikt dla nich takiej pomocy nie organizuje co jest- jak twierdzą- niesprawiedliwe.

Władze Federacji Rosyjskiej kierują obecnie w rejon przygraniczny dziesiątą już transzę pomocy humanitarnej, którą tym razem będzie wieźć 170 samochodów ciężarowych. W transporcie tym dotrze 1400 ton pomocy humanitarnej, w tym 470 ton prezentów świątecznych i 20 ton materiałów medycznych.

Jak poinformował na konferencji prasowej oficjalny przedstawiciel Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) delegowany do rozmów pokojowych w Mińsku, Denis Puszilin; władze DRL domagać się będą przestrzegania przez stronę ukraińską przestrzegania podpisanego porozumienia tzw. Memorandum Mińskiego oraz stopniowego zniesienia przez stronę ukraińską blokady gospodarczej Donbasu i wprowadzenia w życie ustawy o „Specjalnym statusie Donbasu” oraz całkowitej amnestii dla osób biorących czynny udział w powstaniu.

Na koniec kilka filmów:

Pozdrawiam.

Autor,Link,Zródło,info:

https://adnovumteam.wordpress.com/2014/12/19/wojna-domowa-na-ukrainie-18-12-2014r-104-dzien-rozejmu/#more-544

Dodaj komentarz